środa, 18 stycznia 2017

DLA UCZNIÓW

"GRACZKI"Znalezione obrazy dla zapytania graczki

    Zadaniem każdej z osób będzie umieszczenie pod tym postem W KOMENTARZU
"jednyj graczki w jako grali abo bawidełka jakim się bawili  wasza mamulka, tatulek, starka abo starzik jak byli bajtlami". Na odpowiedzi czekam do piątku 10  lutego.

    Podpowiedź czym są "graczki" znajdziecie w linku poniżej(chocioż na łostatnij lekcyji tłumaczyli my tyn wyraz).


http://gryfnie.com/slownik-slaski/graczki/

http://www.niebo-pieklo.pl/graczki-zabawki-i-zabawy-slaskie/


W razie potrzeby słownik śląski macie tutaj:

http://www.slownikslaski.strefa.pl/

A TU MOCIE PREZYNTACJO ŁO GRACZKACH I BAWIDEŁKACH JAKIE DOWNIJ NA ŚLONSKU BYŁY :

http://pt.slideshare.net/danutab43/jak-sie-downij-bajtle-bawiy-50940405?nomobile=true

22 komentarze:

  1. Mój tata lubił bawić się z kolegami w lesie. Najczęściej bawili się w wojnę. Jako broni używali szlojdra i flinty.
    Rafał Choroba, 4a

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama uwielbiała skakać przez gumę,grać w podchody,berka
    z kolegami i koleżankami.

    Tomasz Simela kl. 4a

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój tata jak był młody bardzo lubił bawić się w kapsle.Do
    tej zabawy wykorzystywał kapsel, na który naklejał plastelinę i flagę jakiegoś kraju poczym dugo się bawili.
    Maciej Simela

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babka grała w cymbergaja i w chłopki. Dziadek lotoł z szlojdrem i flintom i jeżdził na kole. Obydwa grali w bala.
    Dawid kl.4a

    OdpowiedzUsuń
  5. mój tata grał w bal z kolegami, jeździł na kole z młodszym bratem i
    strzelał ze szlojdra

    Wojtek Kubica

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój tata grał w "kapsle". Na ziemi malowano tor, zaznaczano linię startu i mety. Ustawiano kapsle na starcie wierzchnią stroną i pstryknięciem w bok kapsla przesuwało się do mety. Wygrywa ten gracz ,którego kapsel jako pierwszy przekroczy linię mety. Kapsle były specjalnie przygotowywane do gry tzn :zdzierano o chodnik jego wierzch by kapsel miał lepszy poślizg a do wnętrza wklejano flagę państwa, którą dany gracz reprezentował. Alan Symber Kl. IV B

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja babcia i dziadek nie mieli tyle zabawek co ja. Gdy babcia była dzieckiem miała tylko jedną lalkę plastikową. Najczęściej bawiła się na placu. Były to zabawy w sklep gdzie produktami były patyczki, liście,ciaplyta. Sklep znajdował się pod lałbą. Moja babcia bawiła się w sklep z swoją koleżanką Krysią. Dziadek miał inne zabawy, bawił się za hasiokiem razem ze swoimi kolegami,najczęściej bawił się w kapsle, felgą od koła i jeździł na swoim kole "Bajka". Wojtek Hajduk klasa IVB

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja mama grała w gumę w trójkąta, grała w państwa i miasta. Mój tata uwielbiał grać w kapsle a babcia grała w lotto,cymbergaja i w chińczyka.

    OdpowiedzUsuń

  9. powyżej pisała Marta Adrikowska klasa IV A

    OdpowiedzUsuń
  10. Moj starzik zimom jezdził na szlynzuchach z Gorcówki, a latym kopoł fuzbal.Starka jak była bajtlym bawiła sie lalkami kere se sama uszyła ze sznytków. Julia Błotko IV B

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój tata lubił grać fuzbal.Zawsze dobrze świtnął w bala.Fuzbal to richtig chopski szpil.Niy dla bab.

    Mikołaj Jędyk kl.IV B

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja mama lubiła grać w dwa ognie i skakać w gumę,a tata groł w bala
    i brusił na mopliku, a babka w guma i hula-hop,a dziadek w palanta i klasy

    Michał Mikołajczak klasa IV b

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój Tatulek z kamratami grali w kapsle abo we fuzbal. Ino musieli dać pozór bo klopsztanga była bramką a łon stoł wedle łokien Starej Kściuczki

    Szymon Olszewski IV b

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja mama grała w koszykówkę ,skakała w gumę i grała szczypiorniaka a tata zawsze chodziła na boisko z kolegami i grali tam w piłkę nożną,w tenisa i w hokeja(na butach) Zosia Baranowska IVa

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój pradziadek jak był bajtlem to bez lato bawił się felgom z koła i groł w bala. W zimie zjeżdzoł z górki na bednorkach z beczki a na lodzie jeżdził na drewnianych szlyjach.

    Amelia Manecka kl.IVa

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja Babka ze swoim bratem siadali do plastikowych misek z nogami w górze i na dylówce w kuchni robili wyścigi w kręceniu się dookoła własnej osi.

    Dominika Kruszyńska kl. IVa

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój tata nigdy punktualnie nie wracał po lekcjach do domu - razem z bratem grali w piłkę lub kolarzyki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja mama bawiła się lalką lub skokała w guma, a tata groł w bala a bramką w tedy była klopsztanga na placu.Natomiast mój dziadek bawił się szlojdrym,a także lotoł za kołem tocząc go patykiem. Moja babcia grała w warcaby. W tedy w domu nie było telewizora ani komputera.

    Marcin Szymański kl.4b

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama skakała w gumę, grała w zbijanego i podchody. Tata grał w kapsle, piłkę nożną i tenisa.

      Maja Zarębska

      Usuń
  19. Moja mama gdy była dzieckiem lubiła grać w grzybobranie, szachy, monopol, bawiła się też lalkami.

    Michał Mansfeld kl.IVb

    OdpowiedzUsuń
  20. W Mysłowicach mamy kilka ciekawych miejsc do zwiedzania.Mogę polecić dwie najciekawsze.Pierwsza to Centralne Muzeum Pożarnictwa ,a druga to Wieża Bismarcka,którą warto zwiedzić w trakcie spaceru lub wycieczki rowerowej.Często chodziłam tam na spacer z tatą jak mieszkałam w Brzęczkowicach. Wieżę tą zbudowano w 1907 roku,a zburzono 1937 roku.Dziś w tym miejscu stoi obelisk upamiętniający to istnienie wieży.Podczas spaceru możemy też natrafić na bunkry wkopane w ziemię z czasów II wojny światowej.

    Kinga Musioł kl.IVb

    OdpowiedzUsuń